O piecach kominkowych znanych też jako kozy myślimy przede wszystkim jako o uzupełniającym źródle ciepła. Nie oznacza to jednak, że korzystanie z nich nie wymaga od nas pewnego nakładu pracy. O czym powinniśmy zatem pamiętać? Już na wstępie warto uświadomić sobie, że większość pieców tego typu obecnych na rynku jest rozwiązaniami, które są przeznaczone do spalania drewna liściastego. Warto mieć zatem na uwadze to, że najlepiej pali się drewno o wilgotności, która nie przekracza 20 procent, idealna jest więc sytuacja, w której okres jego sezonowania trwa od 18 do 24 miesięcy.
Nieco inaczej sytuacja przedstawia się wówczas, gdy w centrum naszego zainteresowania znajduje się pellet, ten bowiem zazwyczaj kupujemy w workach odwiedzając w tym celu salony kominkowe lub dystrybutorów paliwa. Samo paliwo jest zazwyczaj dokładane do paleniska z wykorzystaniem frontowych drzwiczek, choć znacznie lepsze jest wykorzystanie w tym celu drzwiczek umieszczonych z boku lub klapy znajdującej się na górnej płycie pieca, o ile koza jest wyposażona w takie udogodnienia.
Pozwala to na ułożenie większej ilości drewna lub pelletu i rzadsze uzupełnianie naszych zapasów. Nie można zapominać i o sposobie, w jaki powinien być usuwany popiół, jeszcze przed zakupem pieca wskazane jest więc upewnienie się, czy został on wyposażony w tym celu w specjalny pojemnik. A co z samym ogrzewaniem wnętrza? Okazuje się, że możemy sterować ilością otrzymywanego ciepła, a najlepszym sposobem na realizowanie tego celu będzie otwieranie i zamykanie szybra lub rozsądne gospodarowanie opałem.
Niekiedy pomocna okazuje się również specjalna przepustnica, która decyduje o ilości powietrza dopływającej do paleniska pieca. Od niedawna na rynku dostępne są zresztą także kozy, które można obsługiwać z wykorzystaniem pilota. To właśnie on mierzy temperaturę osiąganą przez palenisko, gdy zaś zaczyna ona spadać, pilot informuje nas, że konieczna jest interwencja. Nie inaczej wygląda sytuacja i w przypadku „kozy” na pellet, która posiada specjalne urządzenia przyczyniające się do regulacji procesu spalania. Co ciekawe, automatyka pozwala nam nie tylko na dostosowanie do naszych potrzeb parametrów pracy urządzenia, ale również pozwala na określenie, jak będzie ono pracowało w kolejnych dniach tygodnia.
Natasza