Sprzedawane na naszym rynku "piece uniwersalne" w rzeczywistości posiadają bardzo prostą konstrukcję i niską wydajność. Nowoczesne technologie pozwalają na znacznie lepsze i skuteczniejsze spalanie opału i uzyskiwanie w tym procesie wydajniejszego ogrzewania domu. W różnych miejscach na świecie kładzie się znacznie większy niż u nas nacisk na rozwój nowych technologii grzewczych. Chodzi przede wszystkim o osiągnięcie jak najwyższej wydajności w kwestii spalania paliw stałych - takich jak drewno - i uzyskiwania z nich jak największego ciepła. W dniach 16 - 19 listopada w amerykańskim Waszyngtonie zorganizowano na przykład finał międzynarodowego konkursu, którego uczestnicy mieli za zadanie poszukiwanie najlepszych rozwiązań w tej dziedzinie. W ocenie projektów brano pod uwagę wiele czynników. Z jednej strony organizatorom zależało na tym, aby technologie były czyste i przyjazne dla środowiska. Z drugiej strony cechy te musiały iść w parze z niską ceną i wygodą użytkowania. Z racji tego, że w Stanach piec na drewno często stanowi istotną ozdobę salonu, brano pod uwagę również wygląd.
Konkurs zgromadził 14 różnych uczestników. Z jednej strony swoje prace zaprezentowali wielcy producenci. Z drugiej pojawiły się również mniejsze zespoły, które nie dysponują dużymi nakładami finansowymi na rozwój. W zawodach wzięli udział nie tylko Amerykanie - pojawiły się również reprezentacje z krajów takich jak Finlandia, Dania czy Australia. W ciekawy sposób urozmaiciło to cały konkurs, bowiem poszczególne zespoły opracowały technologie w sposób charakterystyczny dla swojego regionu pochodzenia.
Paliwa stałe - przyszłość ogrzewania?
Mogłoby się wydawać, że ogrzewanie na paliwa stałe jest przestarzałą technologią, która skazana jest na zapomnienie. W rzeczywistości jednak nawet w rozwiniętych krajach cieszy się ona coraz większą popularnością. Jest to przede wszystkim stosunkowo tanie rozwiązanie, które posiada wiele zalet.
Jednym z głównych wyzwań jest dziś tworzenie czystych technologii w tej dziedzinie. Dawno już zwrócono uwagę na to, że spalanie drewna czy węgla wytwarza ogromne możliwości szkodliwych związków, które zanieczyszczają nasze środowisko. Już dziś widać efekty tych starań. Podczas gdy tradycyjne piece mogły emitować nawet 30 g szkodliwych pyłów na godzinę, dziś standardem jest ok. 1g/h.
Różne propozycje
Propozycje zaprezentowane w konkursie odznaczały się wielkim zróżnicowaniem. Pokazano tu zarówno konstrukcje w których postawiono na maksymalną prostotę jak i takie, których twórcy zdecydowali się na bardziej rozbudowane rozwiązania. Przykładowo, konstruktorzy z Texasu wykorzystali w swoim projekcie zwykły piec ogrodowy, rozbudowując jego konstrukcję. Ekipa z Nowej Zelandii spróbowali dodać do zwykłego pieca na drewno funkcję dolnego spalania. Zespoły z Danii i Austrii zaprezentowali unowocześnione piece murowane i kaflowe.Nie zabrakło również pieca z funkcją odgazowywania drewna.
Woodstock Soapstone - zwycięzcy konkursu
Pierwszą nagrodę w konkursie zdobył model Ideal Steel Hybrid stworzony przez firmę Woodstock Soapstone. Jak sama nazwa sugeruje, jest to rozwiązanie hybrydowe, łączące w sobie kilka różnych technologii. Piec posiada zarówno katalizator oraz komorę dopalania gazów, do której doprowadzane jest powietrze dopalające. Powietrze jest również doprowadzane bezpośrednio do katalizatora.
Zwycięska firma nie jest wielkim producentem, ale udało jej się stworzyć model z fantastycznymi wynikami. Jest to przede wszystkim bardzo czyste rozwiązanie. O ile obecna norma emisji gazów wynosi 4 g pyłów na godzinę pracy, o tyle Ideal Steel Hybrid osiąga wynik 1 g na godzinę. Oprócz wydajności, piec posiada również atrakcyjny wygląd. W kolejnych wersjach rozwojowych planowane jest wprowadzenie także systemów do monitorowania pracy.
Piece były oceniane w kilku różnych klasyfikacjach. Model firmy Woodstock Soapstone wygrał w klasyfikacji generalnej, choć na przykład w dziedzinie innowacyjności wyróżniano inne prace.
Konkurs został zorganizowany przez Alliance for Green Heat. Organizacja zajmuje się promowaniem i poszukiwaniem nowych technologii zapewniających przyjazne środowisku ogrzewanie. Główną nagrodą było 25 tysięcy dolarów. Co ciekawe, zwycięska firma przekazała wygrane pieniądze na wsparcie dwóch innych drużyn, które ze względu na ograniczone możliwości nie posiadały żadnych sponsorów.
Natasza